wtorek, 8 maja 2012

Tana Toraja - Sladami Wielkich Podroznikow

Na rano dojezdzamy do Tana Toraja - region na Sulawesi ktory slynie z rytualnych pogrzebow. Ceny w porownaniu z tymi z przewodnika poszly w gore o 50-100%, wiec tak tanio nie bedzie...

Nastepniego dnia rano pozyczamy skuterek i wybieramy sie na wycieczke w okolicach (sladami Wielkich Podroznikow). Glowne atrakcje - grobowce i pogrzeby. Na pogrzeb nie chcielismy sie wybierac (kazdy przewodnik chce nas tam zabrac), ale w koncu i tak sie tam pojawiamy - z lokalesem, ktory chce tylko pocwiczyc angielski. Generalnie pogrzeb na Tana Toraja to impreza na 4 dni, w ktorej uczestniczy pol wsi (i czasem pojawiaja sie turysci zaciagnieci przez przewodnika). Caly czas jedza, pija, i sie bawia, az czwartego dnia chowaja zmarlego w grobie. Groby to majstersztyk - w skalach, jaskiniach, glazach, czasem z posagami "strzegacymi" zmarlego.
Trasa na motorkach przez Kete-Kesu (groby w skalach, skansen z tradycyjnymi domami), Palatoke, La'bo, Kambira (drzewo z grobami dzieci), Suaya (groby rodziny krolewskiej z posagami tau tau), Makale (czyli poludnie), a potem na polnoc: Pangli, Deri, Lempo, Batu Tumonga (super widoki na tarasy ryzowe), Bori i Parinding ("waskie" wsie). Na resztach benzyny, i juz po zmroku wracamy do hotelu.

Okolice to przepiekne pola ryzowe i mnostwo mezczyzn chodzacymi z kogutami jak maskotkami. Zreszta co tu pisac, lepiej obejrzec fotki.





Smutny zywot bawolu

I wesoly zywot zmarlego

Orlik

Jak gwiazdy :-)


Przejazdzka na bawole

Water bufallo

Gravel tree














Pan z kogutem



3 komentarze: