Pomysły na bloga ciągnęły się już od dłuższego czasu, ale jakoś nie mogliśmy się za to zebrać. Dopiero po mailu od Ani i Wojtka postanowiliśmy coś z tym zrobić. Tak więc zaczynamy :-)
W sieci są dziesiątki (jeśli nie setki) poradników dotyczących Końca Świata. Ten blog ma być raczej relacją z naszego wyjazdu, a nie poradnikiem dla osób chcących tu przyjechać. Czasem jednak mogą się pojawić jakieś informacje praktyczne, choć pewnie nie za dużo.
Zaczynamy pisać z pewnym opóźnieniem (po 4 miesiącach), więc dopiero za pewien czas uda nam się dotrzeć do aktualnych wydarzeń...
Miłej lektury!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz