Wszystko spakowane, o 2 w nocy prom na Wyspę Południową. Z tego co słyszeliśmy - raj dla kajakarzy (zwłaszcza
West Coast - cały czas pada i rzeki są przepiękne). Po drodze zachaczamy o Murchison - chyba najpopularniejsze miejsce dla kajakarzy na południu - przeważnie pięka pogoda, a rzeki nie potrzebują opadów żeby po nich pływać. Wstępny plan - zostajemy tam 1-2 dni żeby się rozpływać.
Po przyjeździe okazuje się, że z punktu widzenia kajakarstwa górskiego, w Murchison ciekawe jest jedno miejsce -
Maruia Falls. Płynięcie: 10 minut (z czego 6 to dotarcie na start i 2 to wyjście na brzeg).
|
Maruia Falls |
Jedziemy na West Coast!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz